Proszę o fachową pomoc. Wyjaśnię może jak sytuacja wygląda. Otóż nasi

Zlecenie ważne od 24 czerwiec 2014 11:48 do 24 sierpień 2014 11:48

  • Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Co jest do zrobienia?

Proszę o fachową pomoc. Wyjaśnię może jak sytuacja wygląda. Otóż nasi

Opis

Proszę o fachową pomoc. Wyjaśnię może jak sytuacja wygląda. Otóż nasi "budowlańcy" mieli położyć pokrycie dachowe na dobudowanej klatce schodowej (pow. dachu ok 15m2 ). Dach miał być wykonany z blachy. Po jego wykonaniu został tuż przed zimą już osobiście przez nas docieplony wełną i zabezpieczony folią od środka. Przez zimę może nie było tak tego widać ale po niej gdy na zewnątrz zaczęły przeważać plusowe temperatury widać było, że na folię coś się skrapla. Postanowiliśmy z części ściągnąć wełnę i co się okazało pod nią od strony dachu był sam lód, który pod wpływem ciepła się skraplał:-( Jeżeli dobrze opiszę to poszczególne elementy układają się następująco: -blacha -folia (z tego co udało się nam ustalić nie jest to folia paroprzepuszczalna) -płyta osb -wełna i tu moje pytanie czy udałoby się naprawić ten dach tak aby woda nie skraplała się do środka nie zrywając całego dachu (wykonany zewnętrzny tynk:-( ) jaki byłby koszt jego naprawy najbliższy termin? Moim nie fachowym okiem wygląda to tak że, przez płytę osb, która jest szczelnie przymocowana nie może wydostać się para (wilgoć...) jaka gromadzi się wewnątrz budynku (zauważyliśmy, że przedpokój działa jak swoisty komin wyciąga wszelaką wilgoć do góry z kuchni i łazienki) z drugiej strony przy minusowych temperaturach zewnętrznych tworzy się lód gdyż para niema gdzie uciec i stąd gdy ściągnęliśmy wełnę był tam sam lód bo wełna przepuściła wilgoć ale dalej nie miała gdzie ta wilgoć "pójść". Na pewno jest to przyczyną nie odpowiedniego wykonania dachu - brak wentylacji

Gdzie?

Czechowice-Dziedzice

Kiedy?

Oferta ważna od 24.06.2014 do 24.08.2014